Chłopie, jak nie znasz orientacyjnej końcowej wartości, przy której program zakończy pracę to poco ci taki wskaźnik postępu który się jąka.. To tak jak ty byś siedział przed monitorem i mówił sobie w różnych odstępach czasu TERAZ.. TERAZ... TERAZ,TERAZ.. aż trafisz przez przypadek. Tym się zajmuje statystyka
tak poza tym.
Spróbuj rozwiązać to proste dodawanie:
- Kod: Zaznacz cały
0+x=y
0 - to twoja wartość początkowa w pasku
x - liczba o ile zwiększy się postęp paska
y - to co chcesz uzyskać
Nie da się tego zrobić tak jak to sobie założyłeś z doskonałą dokładnością.
RozwiÄ…zanie A (matematyczne):
1.Ustal wartość końcową,
2.Ustal co ile kroków ma być widoczny postęp paska (jak ustawisz 100, a proces zakończy się przy 99 to pasek dalej będzie wyzerowany),
3.Uzależnij wartość postępu paska, od danych jakie monitorujesz (np. obecna waga pliku,krok pętli)
RozwiÄ…zanie B (statystyczne):
1.0 Wprowadź 2 zmienne tymczasowe najlepiej typu
float, ja je nazwÄ™
TEMP1 = 0 i
temp2 = 0,
[i1]<-- to są kolejne kroki pętli.
1.1 Pobierz do zmiennej
TEMP1 o ile nastąpił przyrost danych,
2.1 Dodaj tyle do paska,
[i2]1.2 Pobierz do zmiennej
temp2 o ile nastąpił przyrost danych
2.2 Wyciągnij średnią z
TEMP1 i
temp2,
3.2 Zapisz wynik do
TEMP14.2 Dodaj aktualną wartość
TEMP1 do paska.
5.2 Jeżeli pasek osiągnie maksymalny rozmiar to dodaj do wartości maksymalnej np.1/6 dotychczas otrzymanych danych (bo ciągle jeszcze napływają, a gdzieś trzeba to pokazać).
[ixx]<-- tak jak [i2]
Tylko takie sposoby są możliwe w rozwiązaniu twojego dylematu. Rozwiązanie B jest dobre dla dużych ilości danych, bo wartość przyrostu się uśredni i postęp będzie prawie liniowy, a że nie znasz nigdy wielkości całego pakietu danych to nie można oczekiwać cudów w wierności obrazowania postępu procesu.
Internet Explorer to program, który służy do przeglądania internetu z twojego komputera i na odwrót.