zakładam że masz jedną partycję na dysku 40GB i na tej partycji jest windows, tak?
jeśli tak to tak czy siak musisz 'wydrzec' trochę dysku dla Ubuntu (na stronie piszą że wystarczy 2GB) ale ja zrobiłem sobie 10GB, no i musisz jeszcze 'wydrzec' 512MB na partycję wymiany. Całość ma wyglądać na przykład tak:
1) partycja na Windows np. 30GB
2) partycja na Ubuntu np. 10GB
3) wolne nie przydzielone dane 512MB (linuks podczas instalacji sam je przerobi na partycję wymiany /swap)
Windows powinien być w systemie plików NTFS bo to jest najnowszy system i zdecydowanie bardziej wydajny od FAT32, poza tym wspiera 64 bitowe wersje systemu. Na ntfs windows działa szybciej.
Ten program to właśnie Microsoft Virtual PC zaletą jest to że uruchamiasz Linuksa tak jak zwyklą aplikację w Windowsie, ale za to minus jest taki że wszystko dzieli się na dwa (tak ogólnie bo zaawansowani mogą to zmieniać) więc jak uruchomisz dwa systemy w Virtual PC to masz połowę RAMu, dysku, dwa razy większy plik wymiany i ogólnie lipa.
Istotne jest że jak będziesz instalował linuksa to musisz mieć jakiś inny komputer z dostępem do internetu żeby móc looknąć w razie potrzeby. Ja z tego co pamiętam to najbardziej zagmatwane było to robienie partycji wymiany swap.
Ja miałem tę łatwość że instalowałem na czystej wydzielonej partycji, bo w twoim przypadku trzeba 'urwać' windowsowi ale tak żeby nie uszkodzić danych, ale to da się jakoś zrobić.
Tu jest program który teoretycznie tak potrafi:
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2& ... tion+3.0.1Program oferuje takie funkcje jak zmiana rozmiaru i przesuwnie partycji bez utraty danych(...)